Nie byłeś obecny w moim życiu przez dłuższy czas.
I nagle się pojawiłeś
Nie wiadomo dlaczego i po co
Dopiero po pewnym czasie zrozumiałam- pojawiłeś się po to, by zniszczyć mnie i moje życie.
Nie było mi do śmiechu,
ale Tobie owszem.
Nadal nie wiem, co mam ci powiedzieć,
kiedy mówisz „przepraszam”.
Co mam ci odpowiedzieć??
Że jest dobrze, że jest ok?!
Nie, nie jest.
Zrozum to wreszcie!
Odkąd ty się pojawiłeś, nie było dobrze.
Było cholernie trudno.
Pomieszałeś mnie z błotem…
Ale wiesz co?
I nagle się pojawiłeś
Nie wiadomo dlaczego i po co
Dopiero po pewnym czasie zrozumiałam- pojawiłeś się po to, by zniszczyć mnie i moje życie.
Nie było mi do śmiechu,
ale Tobie owszem.
Nadal nie wiem, co mam ci powiedzieć,
kiedy mówisz „przepraszam”.
Co mam ci odpowiedzieć??
Że jest dobrze, że jest ok?!
Nie, nie jest.
Zrozum to wreszcie!
Odkąd ty się pojawiłeś, nie było dobrze.
Było cholernie trudno.
Pomieszałeś mnie z błotem…
Ale wiesz co?