Przyjaciółką każdej kobiety jest biżuteria,
zdobi jej delikatną skórę.
Brylanty, diamenty, rubiny,
dla każdej coś się znajdzie.
Każdą chce wyglądać elegancko,
bransoletki, naszyjniki, kolczyki, pierścionki.
Tego pełno jest na całym świecie!
Wiesz już chłopaku, jak poprawić humor kobiecie?
------Tym razem przedstawiam Wam wiersz, który napisałam przez przypadek, będąc u koleżanki :)
Cieszę się, że spodobał Wam się mój pierwszy post. Oby tak dalej!
Piszcie komentarze, nawet te najkrótsze, bardzo mnie to motywuje!
Joasia
Biżuteria była, jest i będzie najlepszym przyjacielem kobiety. ❤
OdpowiedzUsuńTak to prawda :)
UsuńOj niekoniecznie drogie panie. Sam znam kobiety, które nie lubią biżuterii. Noszą np tylko obrączkę i więcej im nie potrzebne, za to jedna z nich ubóstwia lakiery do paznokci. Tak więc nie ma co generalizować, bo jest różny typ kobiet, są chociażby skate, chłopczyce i te co najlepiej czują się bez niczego :)
UsuńPozdrawiam.
Tak, Darek, owszem, są takie kobiety, jakie wymieniłeś. Ale to TYLKO wiersz, nic więcej.
UsuńAsia
Ale ja się tylko podpiąłem pod dyskusje, gdzie zarówno ty jak i Kotek twierdzicie, że wiersz mówi prawdę, że biżuteria była, jest i będzie najlepszym przyjacielem kobiety. Uznałem więc, że wyrażę swoje zdanie, że nie każdej i że niektóre kobiety za lepszego przyjaciela uważają lainer... liner... coś takiego do podkreślania oczu, albo np buty ;-)
UsuńI tutaj muszę poprzeć Darka - ja sama uwielbiam biżuterię, ale mam wiele znajomych, które nie przepadają za nia i takim prezentem się nie ucieszą.
UsuńPoza tym skoro dyskusja, to trzeba byc przygotowanym na odmienne zdania u innych czytelników. :) Pozdrawiam :)
Oj muszę się zgodzić z Kailą i Tyśkiem,
UsuńJa np biżuterie lubię, ale ja się przywiązuje i zazwyczaj noszę jedną i ta samą.
Jednak znam koleżanki, którym starcza jedna para kolczyków, tak stawiają na naturalność i nawet kosmetyków nie używają, podczas, gdy ja do fluidu mówię "moje kochanie".